Długo nie pisałem, prawda? Pojawiła się przerwa po ostatnich zawodach dużych, czyli maratońskich zmaganiach, po których pojawiły się takie emocje jak: zwątpienie/zmęczenie bieganiem, znudzenie, brak czasu, zamęt. Pobiegiwałem sobie to tu, to tam, powoli, żeby z formy kompletnie nie wypaść, ale bez entuzjazmu.